czwartek, 2 maja 2013

Prolog

Kot niepozorne zwierze, a wywróciło moje życie do góry nogami. Nadało barw szarej rzeczywistości, w której żyłem i sprawiło, że z człowieka aspołecznego stałem się duszą towarzystwa. Zmieniło wszystko jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Dzięki niemu nauczyłem się dostrzegać detale, zacząłem cieszyć się życiem i coraz częściej na mej twarzy gościł uśmiech. A to wszystko za sprawą małej, tajemniczej, futerkowej istoty. Zwykłego/ Niezwykłego- KOTA 
~*~

Oto prolog mojego nowego opowiadania. Mam nadzieję, że choć trochę was zaciekawi.
Przepraszam, że dodaję go z tygodniowym opóźnieniem, ale miałam kłopoty z laptopem.
Rozdziały będą dodawane średnio co tydzień bądź dwa tygodnie :)  
 
 

9 komentarzy:

  1. jejeje mega sie ciesze, że już dodałaś! od teraz jestem twoją stałą czytelniczką :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawie się zaczyna :) Zapraszam do mnie:
    http://onedirection-loveadventure.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejku, szczerze mowiac nie spodziewalam sie niczego takiego! Musze przyznac, ze w pewnym stopniu uzaleznilam sie( co jest lekko nietypowe bo tak pomyslec.. przy prologu? :D) Chcialabym cos jeszcze napisac ale jestem zbyt przejeta tym co przeczytalam. Przepraszam za brak polskich znakow, ale nie mam to nich dostepu i bardzo goraco dziekuje za komentarz na moim blogu (btw. Pojawil sie na nim 3 rozdzial), ktory dal mi strasznie duzo motywacji, jeszcze raz dziekuje i zycze weny :) Jejku.. ale wszystko poplatalam :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Zostałaś nominowana do Libster Awards:)
    Szczegóły tu: http://onedirection-loveadventure.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Jejku! no kochana zaciekawiłaś mnie, w sumie nie ma nic powiedziane, ale trochę iuntryguje mnie ten kotek :D jestem ciekawa co to będzie. No i Zaynik w roli głównej ahhh <3 :*

    OdpowiedzUsuń
  6. jak juz to napisalam pod 'love was such an easy game to play' no norrmalnie nie wiesz nawet jaka jestem szczesliwa ze swiadomoscia,ze wracasz!! (mam nadzieje ze mnie troche pamietasz :D) w ogole,jak moglas zostawic nas na tak dlugo? :c ale nie ma co tego rozgrzebywac,ulepszylas mi ten dzien,bo wstaje i od razu sie usmiecham :) prolog jest jak najbardziej fenomenalny,niedlugi a wszystkie slowa sa tak uroczo ujete,o ile moge to tak nazwac.teraz nie moge nic innego zrobic jak czekac na 1 rozdzial! muah! xx

    OdpowiedzUsuń
  7. kiedy możemy sie spodziewać pierwszego rozdziału?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pojęcia, mam dopiero połowę rozdziału. Może w przyszłym tygodniu go opublikuję, ale to nic pewnego.

      Usuń
  8. No dobra, już mi się podoba :"D Jest o kotach (które kooocham) i na dodatek będziesz pisać to ty <3 jeju, nawet sobie nie wyobrażasz jak się cieszę :)) tylko dlaczego mnie nie poinformowałaś? :( Powinnaś dostać porządnie w łepek, bo gdyby nie to, że weszłam na stare konto, to nie wiedziałabym o tym blogu .-. ja to naprawdę chwilami mam niesamowitego farta. cóż, głupi ma zawsze szczęście :) I z góry bardzo cię przepraszam, że ten komentarz jest taki nieogarnięty, ale sama nie wiem co miałabym napisać o tym prologu poza tym, że mi się podoba i chcę już rozdział. Ostatnio strasznie się odzwyczaiłam od pisania komentarzy i ajkoś dziwnie mi to idzie. No ale co tam. Ofiara losu zawsze będzie ofiarą losu :)
    No więc czekam :))

    OdpowiedzUsuń