Kot niepozorne zwierze, a wywróciło moje życie do góry nogami. Nadało barw szarej rzeczywistości, w której żyłem i sprawiło, że z człowieka aspołecznego stałem się duszą towarzystwa. Zmieniło wszystko jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Dzięki niemu nauczyłem się dostrzegać detale, zacząłem cieszyć się życiem i coraz częściej na mej twarzy gościł uśmiech. A to wszystko za sprawą małej, tajemniczej, futerkowej istoty. Zwykłego/ Niezwykłego- KOTA
~*~
Oto prolog mojego nowego opowiadania. Mam nadzieję, że choć trochę was zaciekawi.
Przepraszam, że dodaję go z tygodniowym opóźnieniem, ale miałam kłopoty z laptopem.
Rozdziały będą dodawane średnio co tydzień bądź dwa tygodnie :)
jejeje mega sie ciesze, że już dodałaś! od teraz jestem twoją stałą czytelniczką :D
OdpowiedzUsuńCiekawie się zaczyna :) Zapraszam do mnie:
OdpowiedzUsuńhttp://onedirection-loveadventure.blogspot.com/
Jejku, szczerze mowiac nie spodziewalam sie niczego takiego! Musze przyznac, ze w pewnym stopniu uzaleznilam sie( co jest lekko nietypowe bo tak pomyslec.. przy prologu? :D) Chcialabym cos jeszcze napisac ale jestem zbyt przejeta tym co przeczytalam. Przepraszam za brak polskich znakow, ale nie mam to nich dostepu i bardzo goraco dziekuje za komentarz na moim blogu (btw. Pojawil sie na nim 3 rozdzial), ktory dal mi strasznie duzo motywacji, jeszcze raz dziekuje i zycze weny :) Jejku.. ale wszystko poplatalam :D
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do Libster Awards:)
OdpowiedzUsuńSzczegóły tu: http://onedirection-loveadventure.blogspot.com/
Jejku! no kochana zaciekawiłaś mnie, w sumie nie ma nic powiedziane, ale trochę iuntryguje mnie ten kotek :D jestem ciekawa co to będzie. No i Zaynik w roli głównej ahhh <3 :*
OdpowiedzUsuńjak juz to napisalam pod 'love was such an easy game to play' no norrmalnie nie wiesz nawet jaka jestem szczesliwa ze swiadomoscia,ze wracasz!! (mam nadzieje ze mnie troche pamietasz :D) w ogole,jak moglas zostawic nas na tak dlugo? :c ale nie ma co tego rozgrzebywac,ulepszylas mi ten dzien,bo wstaje i od razu sie usmiecham :) prolog jest jak najbardziej fenomenalny,niedlugi a wszystkie slowa sa tak uroczo ujete,o ile moge to tak nazwac.teraz nie moge nic innego zrobic jak czekac na 1 rozdzial! muah! xx
OdpowiedzUsuńkiedy możemy sie spodziewać pierwszego rozdziału?
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia, mam dopiero połowę rozdziału. Może w przyszłym tygodniu go opublikuję, ale to nic pewnego.
UsuńNo dobra, już mi się podoba :"D Jest o kotach (które kooocham) i na dodatek będziesz pisać to ty <3 jeju, nawet sobie nie wyobrażasz jak się cieszę :)) tylko dlaczego mnie nie poinformowałaś? :( Powinnaś dostać porządnie w łepek, bo gdyby nie to, że weszłam na stare konto, to nie wiedziałabym o tym blogu .-. ja to naprawdę chwilami mam niesamowitego farta. cóż, głupi ma zawsze szczęście :) I z góry bardzo cię przepraszam, że ten komentarz jest taki nieogarnięty, ale sama nie wiem co miałabym napisać o tym prologu poza tym, że mi się podoba i chcę już rozdział. Ostatnio strasznie się odzwyczaiłam od pisania komentarzy i ajkoś dziwnie mi to idzie. No ale co tam. Ofiara losu zawsze będzie ofiarą losu :)
OdpowiedzUsuńNo więc czekam :))